W marcu 1934 roku miał miejsce bardzo duży pożaru zakładu produkującego wyroby włókiennicze, którego właścicielem była firma "Weiner, Jakubowicz i Adler" w Pabianicach. Były to jedne z większych w mieście zabudowań fabrycznych. Pożar wybuchł w hali przędzalni cienkoprzędnej. Ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się i swoim zasięgiem objął prawie cały budynek. Fabryka spłonęła niemal doszczętnie - żywioł pozostawił po sobie tylko ściany.

Obiektyw uchwycił także oglądających pożar. Dżentelmeni w hełmach to przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Pabianicach: Gustaw Prüfer - Zastępca Komendanta oraz Stefan Westerski - Prezes Zarządu.

Zgliszcza po pożarze.

Poprawiony ( czwartek, 10 listopada 2016 10:46 )
|